KOMUNIKAT
Tekst opublikowany na łamach "Rzeczpospolitej" zawiera nieprawdę dotyczącą działań ABW wobec Andrzeja I. Sugestie dotyczące blokowania przez Agencję działań prokuratury są nieprawdziwe. To dzięki ABW udało się odzyskać dużą część pieniędzy od Andrzeja I.
Artykuł Izabeli Kacprzak i Grażyny Zawadki „Izdebski pod opieką ABW” opublikowany w dzienniku „Rzeczpospolita” z 22 sierpnia 2022 r. oparty jest na nieprawdziwych informacjach i wprowadza czytelników w błąd.
Tytuł „Izdebski pod opieką ABW” oraz podtytuł „ABW skutecznie zablokowała realne ściganie handlarza respiratorami” sugeruje czytelnikowi ocenę treści artykułu, w sposób niezgodny z prawdą określając przy tym rolę Agencji w opisywanej sprawie. Nieuprawnione tezy „Rzeczpospolita” powtarza w publikacji datowanej na 23 sierpnia 2022 roku pt: „ABW wiedziała i milczała”.
Nieprawdą jest, że „na wniosek ABW Interpol dokonał wpisu, który uniemożliwił wydanie czerwonej noty i ściganie w Europie Andrzeja I.” Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie składała żadnych wniosków do Interpolu w sprawie opisanej w artykułach. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadziła w sprawie Andrzeja I. własne działania ustawowe, w tym związane z dokonywaniem wpisów do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS II).
W czerwcu br., po otrzymaniu wniosku prokuratury dotyczącego Andrzeja I., ABW wycofała wpis z systemu SIS II, umożliwiając tym samym prowadzenie czynności przez prokuraturę. Nieprawdziwe są zatem tezy jakoby działania Agencji miały wpływ na ściganie Andrzeja I.
Dodać należy, iż ABW prowadziła wobec Andrzeja I. czynności zgodnie z przepisami prawa i w zakresie ustawowych kompetencji. ABW podejmowała m.in. wobec wyżej wymienionego czynności w sprawie zakupu respiratorów. Działania ABW przyczyniły się do odzyskania przez Skarb Państwa kwoty kilkudziesięciu milionów złotych stanowiącej znaczną część wypłaconej w 2020 r. Andrzejowi I. zaliczki na poczet zakupu respiratorów. Prokuratura jest dysponentem materiałów przekazanych przez ABW na temat osoby Andrzeja I. oraz podmiotów przez niego nadzorowanych.
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego skierował do Redaktora Naczelnego dziennika „Rzeczpospolita” wniosek o sprostowanie ww. nieprawdziwych informacji - zgodnie z przepisami ustawy Prawo prasowe.